Vibovit
Vibovit w saszetkach to witaminy, które w latach 90. dzieci uwielbiały jeść jak słodycze. Rozpuszczany proszek o owocowym smaku był codziennym rytuałem, kojarzącym się z beztroskim dzieciństwem i radością. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych smaków tamtej dekady.



Słodka codzienność z saszetki
Każde dziecko w latach 90. wiedziało, że Vibovit to coś więcej niż witaminy. Kolorowy proszek rozsypywany na język dawał wrażenie, że je się magiczny cukierek, a nie suplement. Niby miało to dbać o zdrowie, a w praktyce stało się częścią dziecięcych rytuałów i małych przyjemności. Vibowit można było kupić w każdej aptece.

Smaki, które wybierało się z emocjami
Jedni kochali pomarańczowy, inni przepadali za malinowym – wybór smaku często kończył się drobnymi „negocjacjami” z rodzeństwem. Każda saszetka miała w sobie coś wyjątkowego, a kolekcjonowanie i dzielenie się nimi było tak samo ważne jak ich zjedzenie. To małe opakowanie potrafiło rozpalić wielkie emocje.

Proszek, który wywoływał uśmiech
Najwięcej radości dawał sam sposób jedzenia – wysypywanie proszku bezpośrednio na język albo mieszanie go w szklance z wodą, co tworzyło słodki napój. Każdy miał swój rytuał, a wspólne „degustacje” z kolegami były okazją do śmiechu i dziecięcej beztroski. To właśnie ten unikalny smak i forma sprawiły, że Vibovit zapisał się tak mocno w pamięci całego pokolenia.

Dane techniczne
Typ produktu |
Suplement diety – witaminy dla dzieci |
---|---|
Forma |
Proszek w saszetkach do rozpuszczenia w wodzie lub spożycia bezpośrednio |
Opakowanie |
Kartonik z kilkunastoma saszetkami (zwykle 10–30 sztuk) |
Smaki |
Owocowe – pomarańczowy, truskawkowy, malinowy |
Skład |
Kompleks witamin (m.in. A, C, D, E, z grupy B) |
Przeznaczenie |
Uzupełnienie codziennej diety dzieci w witaminy |
Okres popularności |
Szczególnie lata 80. i 90. |